“Podstawowym środkiem ekspresji jest dla mnie język abstrakcyjnych znaków syntetycznych, komunikujących o przeżyciach, pragnieniach i tęsknotach, nie bez znaczenia jest także materia malarska i kolor.

Symbol, jako środek wyrażania nie do końca uświadomionych myśli i emocji, towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów. Wszelkie dziedziny sztuki, w tym malarstwo, stały się obszarem zaszyfrowanych wieloznacznych treści. Człowiek od początku swojego istnienia wypowiada się poprzez symbol. U podstaw symbolizmu leży przekonanie, że świat materialny, poznawalny rozumem i zmysłami, nie jest jedyną realną rzeczywistością. Poza nią istnieje jeszcze inna przestrzeń, głębsza i bardziej skomplikowana. Jest to świat uczuć metafizycznych, niepokojów i lęków egzystencjalnych drzemiących gdzieś głęboko w naszej duszy. Nie sposób go poznać rozumem, ani wyrazić językiem służącym do definiowania konkretnych rzeczy. Poczucie bezradności wobec nazywania pozazmysłowej duchowej rzeczywistości, wymusza poszukiwanie innych środków przekazu, które są w stanie ujawnić i wyrazić to, co poza nimi. Symbol nie nazywa ukrytych sensów w sposób jasny i definitywny. Zazwyczaj tylko sugeruje, gdyż z założenia jest zagadkowy, chwiejny i niepewny. Pozostawia odbiorcy przestrzeń do samodzielnej interpretacji.

Nigdy nie próbowałem utożsamiać się z jakąś grupą, lub podążać za aktualnymi modami, zawsze starałem się tworzyć w ciszy i skupieniu, wyznając własne prawdy postrzegania świata i przekładania go na język malarski.

Mojej twórczości nie należy odczytywać w sposób dosłowny, należy w niej odnaleźć treści, z którymi się utożsamiamy.

Czesław Radzki